Hit Netflixa plagiatem?
Sprawa Jeffa Kennedy’ego jest ciekawa również pod tym kątem, iż jest to przysłowiowa walka Dawida z Goliatem, jeśli porównamy zaplecze, jakim dysponują obie strony. Niemniej jednak to powinien być sygnał dla mniejszych podmiotów oraz indywidualnych artystów, że w przypadku potencjalnego naruszenia praw autorskich, warto podjąć działania zmierzające do ochrony swoich praw.